Ustalenie i zatrzymanie 47-latka podejrzanego o kradzieże z włamaniami do kościelnych puszek i skarbonek to efekt wnikliwie prowadzonych działań przez grodziskich kryminalnych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty dokonania tych przestępstw w czterech różnych miejscach. Policjanci sprawdzają nadal jego udział w podobnych zdarzeniach na terenie powiatu i poza nim. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

Czynności operacyjne grodziskich kryminalnych rozpoczęły się natychmiast po zgłoszeniu kradzieży skarbony z pieniędzmi z kościoła w Książenicach. Policjanci zbierali i dokładnie analizowali każdą informację o osobach, które mogły dokonać tego przestępstwa. Gdy kilka dni później do komendy dotarła informacja o włamaniu do kościoła w Milanówku i kradzieży pieniędzy z trzech skrzynek na datki, funkcjonariusze na podstawie dotychczasowej wiedzy szybko wytypowali podejrzanego i rozpoczęli jego poszukiwania. Ustalone miejsce przebywania 47–latka okazało się trafione i ukrywający się tam mężczyzna został zatrzymany.

Podczas skrupulatnie prowadzonych czynności dochodzeniowo-śledczych grodziscy policjanci potwierdzili dokonanie przez zatrzymanego obydwu przestępstw. Funkcjonariusze przeanalizowali także informacje o podobnych zdarzeniach w okolicy. Okazało się, że ta sama osoba mogła dokonać kradzieży z włamaniem do puszek w jednym z grodziskich kościołów, a także po włamaniu do kościoła w Tarczynie usiłowała zabrać pieniądze z kasetki. Zgromadzone dotychczas materiały pozwoliły na przedstawienie mężczyźnie zarzutów karnych popełnieniania przestępstw w tych czterech miejscach. Policjanci nadal sprawdzają jego udział w podobnych bezprawnych działaniach na terenie powiatu i poza nim.

Sąd przychylił się do wniosku złożonego przez Prokuraturę Rejonową w Grodzisku Maz. i zastosował wobec zatrzymanego tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące. Mężczyzna był wcześniej karany za podobne przestępstwa i będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Za popełnione czyny może spędzić za kratkami nawet 15 najbliższych lat.

asp.sztab. Katarzyna Zych/mw